Upragniony przez czytelników wpis kolejny;)

Tak ostatnio wyszło, że nie za bardzo miałem ochotę na pisanie co tam u mnie, a wena póki co wystraszyła się pisania magisterki i se poszła . Ale tak wypadało by, coś napisać ku uciesze gawiedzi i wam drodzy czytelnicy.

Tak święta minęły, chwila moment i jakoś tak standardowo mało świątecznie. Ale kto teraz oczekuje od świąt atmosfery czy coś. Nawet chyba ominęła mnie reklama coca-coli zwiastująca święta:P Jak zwykle więcej załatwiania niż zabawy, w szczególności, że sprawy mieszkaniowe i biurokratyczne trochę upierdliwe wyszły i jak się nie ma ludzi to się biega:P I takim biegu biegu sapu sapu. W szczególności, że chorobowe i wyłączenie z obiegu trochę je skomasowało. A nawrót awaryjności zdrowia matki, ponownie ograniczył mi czas i mobilność. Mniejsza z tym, w każdym razie ostatnio trochę nerwów straciłem. Tak poza tym, Piramidka dzisiaj po raz pierwszy z własnej woli wyszła z klatki, i nawet wyglądało na to, że jej się to podobało. Do tej pory, okolice z reguły otwartej klatki były poza jej zainteresowaniem i wyraźnie to okazywała. Dzikuska standardowo, sobie biega gdzie chce. Dwa kolcobrzuchy, póki co zbytnio demolki ślimakom nie robią, a obawiałem się lekkiej masakry połączonej z czystką etniczną. Póki co nawet żadnego nie ukutały, lub zrobiły to dyskretnie;) .

Hym… przydało by się podsumowanie roku. Ale tak na dobrą sprawę, to nic nie osiągnąłem ciekawego, dużo się nie zmieniło nie licząc zwiększenia awaryjności nogi. Bark przypomina o sobie co pewien czas. W styczniu zmiana adresu i przeprowadzka, ale w sumie taka zmiana jest całkiem całkiem. Trochę dalej na miasto się zapowiada, ale da się to przeżyć:) Nie napiszę rok stracony bo mogło być gorzej.

No nic czasu braknie na dalsze pisanie, bo oczywiście bez problemów przed wyjściem, się nie obędzie. Tak więc dziękuje wszystkim za spotkania w 2009 i mam nadzieję na liczne w 2010. Oby przyszły rok  był jak najlepszy dla wszystkich:) Buziaki dla wybranych osób;)

1 responses to “Upragniony przez czytelników wpis kolejny;)

  1. hehehe prawda 🙂

Dodaj odpowiedź do velen Anuluj pisanie odpowiedzi